Fasolka po bretońsku nie ma zbyt wiele wspólnego z Bretanią, za to jest prostym, szybkim a nade wszystko jednogarnkowym daniem. Jest smaczna i sycąca. Możecie ją zrobić ze suchej fasoli, jednak wtedy musicie pamiętać aby ją dzień wcześniej namoczyć ale równie smaczna jest z fasoli z puszki. Polecam!
SKŁADNIKI:
- 400g suchej fasoli (dzień wcześniej zalać fasolę zimną wodą i zostawić na noc do namoczenia)*
- 200g surowego, wędzonego boczku
- 200g kiełbasy
- 2 cebule
- 3 ząbki czosnku
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 puszka krojonych pomidorów
- 3-4 ziela angielskie
- 2-3 liście laurowe
- 2 łyżki suszonego majeranku
- sól
- pieprz
- chili
WYKONANIE:
Namoczoną przez noc fasolę, wypłukać, zalać świeżą wodą, dodać sól, ziele angielskie, listek laurowy i gotować 1,5-2 godziny – do miękkości.
Boczek, kiełbasę i cebulę pokroić w kostkę i kolejno podsmażać na patelni i dodawać do ugotowanej fasolki. Następnie dodać koncentrat pomidorowy, przeciśnięty przez praskę czosnek, majeranek, pieprz, chili i całość gotować około 15 minut.
Podawać ze świeżym, chrupiącym pieczywem 🙂
Smacznego!
*Zamiast suchej fasoli można użyć fasoli z puszki.
Smacznego!